Uczniowie Szkoły Podstawowej z Lipusza zostają Mistrzami Polski w Ogólnopolskim Finale Igrzysk Dzieci w Piłce Ręcznej- rocznik 2009, który odbył się w dniach 26-29 maja 2022 r. w Dźwirzynie.
SP Lipusz pojechał na Mistrzostwa reprezentując województwo pomorskie. W turnieju zagrało 12 drużyn, które niedrogą losowania zostały podzielone na dwie grupy z których dwa najlepsze zespoły z każdej przeszły do półfinałów.
grupa A:
1.Sp 21PŁOCK-województwo mazowieckie
2.Sp 91 KRAKÓW- województwo małopolskie
3.Sp 16 PIOTRKÓW TRYBUNALSKI- województwo łódzkie
4. Sp LIPUSZ- województwo pomorskie
5. Sp 1 GRODKÓW- województwo opolskie
6. Sp 1 GRYFINO- województwo zachodniopomorskie
grupa B:
1.Sp 20 GRUDZIĄDZ– województwo wielkopolskie
2.Sp UHERCE MINERALNE- województwo podkarpackie
3.Sp 105 ŚWIDNICA- województwo dolnośląskie
4.Sp 4 OBORNIKI WIELKOPOSKIE- województwo wielkopolskie
5. Sp 2 ŚWIEBODZIN- województwo lubuskie
6. Sp 18 KOSZALIN- województwo zachodniopomorskie
"Jak się okazało trafiliśmy do bardzo silnej grupy, w której o zwycięstwie często decydowały ostatnie minuty. Mecze były bardzo zacięte i wyrównane . Dwie drużyny: Płock i Lipusz uzyskały 12 pkt- ulęgając tylko jednemu zespołowi. O pierwszej lokacie w grupie zadecydował mecz bezpośredni pomiędzy Lipuszem, a Płockiem 16:14 dla Płocka. W pozostałych meczach w grupie Pokonaliśmy zespoły z Grodkowa 18:16, Piotrkowa Trybunalskiego 20:11, Krakowa 21:14, Gryfina 11:8.
W grupie B Oborniki zdobyły komplet punktów, drugie miejsce zajął Świebodzin z 9 pkt.
W półfinale Lipusz zmierzył się z bardzo silnym zespołem z Oborników Wielkopolskich. Mecz był bardzo wymagający od obu drużyn. Szybkie kontrataki po zdobytych bramkach wymagały od zawodników ogromnej wytrzymałości fizycznej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:9 dla Lipusza , druga połowa była jeszcze bardziej nerwowa. Ostatecznie Lipusz zameldował się w Finale wygrywając 20:19. W drugim półfinale Płock bez problemu pokonał Świebodzin 25:15 .
Niedzielny Finał dostarczył wiele emocji dla kibiców, którzy licznie wspierali naszych zawodników. Nasi szczypiorniści pomimo licznych bólów, zakwaszonych mięśni stanęli na wysokości zadania. Walczyli jak równi z równym z drużyną z Płocka. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 6:6, w drugiej połowie nasi zawodnicy wypracowali sobie przewagę 3 bramek i zdawać się mogło, że bezpiecznie dociągną wynik do końca. Finał jednak rządzi się własnym prawami. W końcówce meczu widać już było duże zmęczenie zawodników obu drużyn, presja czasu wymusiła wiele błędów. Na minutę przed końcem na tablicy wyników był remis 11:11. Ostatnie sekundy meczu to horror dla obu drużyn. Dzięki fantastycznej obronie naszego bramkarza wyprowadziliśmy kontratak i zdobyliśmy zwycięską bramkę kończąc finał 12:11.
Wszyscy zagrali fantastyczny turniej, każdy włożył swoją cegiełkę w ten sukces. Hubert Cybulski został wyróżniony najlepszym zawodnikiem drużyny, natomiast Nikodem Żywicki został najlepszym zawodnikiem całego turnieju.
Jestem niezmiernie dumny z mojej drużyny, wykonali fantastyczną pracę na boisku. Jak zwykle wchodząc na boisko dają z siebie 100% , a nawet więcej. Wkładają kawał serducha i zdrowia w grę.
Droga do Mistrza Polski nie była dla naszej drużyny spacerkiem. Już na etapie wojewódzkim musieliśmy zmierzyć się z trzema silnymi drużynami . Na Mistrzostwach na swojej drodze spotykaliśmy jeszcze mocniejsze i bardziej wymagające drużyny z całej Polski. Pomimo, że jesteśmy malutką gminą, to na boisku stawaliśmy się „gigantem” walcząc jak równy z równym. Dziękuję mojej drużynie, która coraz bardziej mnie zaskakują i coraz wyżej podnosi poprzeczkę. Dziękuję rodzicom, rodzinom ,kibicom za wsparcie na trybunach, którzy byli naszym 8 zawodnikiem na boisku , jak również tym oglądających nas w domach i ślących pozytywną energie To dla mnie zaszczyt móc prowadzić tą drużynę"
Skład drużyny: Marcin Bigus, Seweryn Breza, Hubert Cybulski, Karol Dzienisz ,Mateusz Ebertowski Hubert Kiedrowski, Maksymilian Kopp Ostrowski, Kajetan Kurs, Kacper Klasa, Stanisław Robert, Jakub Wałdoch, Maurycy Zdrojewski, Nikodem Żywicki.
TRENER: Robert Klasa